Maggie na swoim blogu zamieściła przepis na zjawiskowe bezmączne ciasto orzechowe. To woda na mój młyn. W oryginale były orzechy laskowe, ja dałam włoskie i tym sposobem zużyłam już cały swój zapas orzechów. Koniec orzechowych wypieków na jakiś czas. Swoją drogą sprawdziłam dokładnie, nikt w naszej rodzinie nie jest na nie uczulony 😛 A wracając do ciasta – jest bardzo wilgotne, a jednocześnie nieprawdopodobnie delikatne i puszyste.
Składniki:
– 200 g obranych orzechów włoskich
– 100 g roztopionego masła
– 200 g brązowego cukru (można dać mniej)
– 5 jajek
– 1 łyżka ekstraktu z wanilii
Wykonanie:
Orzechy zmiksować w blenderze na mąkę (byłoby idealnie, mnie udało się tylko zmiksować na małe kawałki). Żółtka z cukrem utrzeć na puszystą masę, dodać orzechy, wanilię i roztopione masło. Zmiksować. Ubić białka, dodać do orzechowych żółtek, delikatnie wymieszać. Mnie niestety po raz pierwszy w życiu (nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe) nie ubiły się białka, więc ciasto wyszło dosyć niskie.
Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód), natłuścić (spód i boki). Piec w temperaturze 180 stopni przez 40 – 50 minut.
zdrowe i pyszne ciacho <3
wygląda przepysznie, musi być bardzo aromatyczne! Czy rzeczywiście pochodzi z Włoch?:-)
Nie mam pojęcia, bo we Włoszech jeszcze nie byłam 🙂