Znalazłam idealne ciasto na babeczki, dodatek zimnego dżemu jest genialny w swojej prostocie. Serek mascarpone niestety jest trochę za ciężki, więc muszę kontynuować poszukiwania przepisu na idealny krem. Jednym słowem, jestem już w połowie drogi. Inspiracja.
Składniki na 12 babeczek:
– 140 g masła
– 0,5 szklanki cukru
– 2 jajka
– 1 szklanka mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 0,25 szklanki mleka
– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
oraz:
– dżem do nadziewania babeczek (u mnie malinowy)
Składniki na krem:
– 500 g serka mascarpone
– cukier puder (ilość wedle uznania)
Wykonanie:
Masło z cukrem utrzeć na puszystą masę, dodać jajka, mleko i ekstrakt waniliowy, zmiksować. Mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia dodać do masy, zmiksować krótko, tylko do połączenia składników.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasta (najprościej za pomocą rękawa cukierniczego).
Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok. 20 – 25 minut.
Babeczki przestudzić na kratce przez kilka minut. Dżem nałożyć do rękawa cukierniczego z ostrą tylką na końcu, taką, jak do nadziewania pączków. Wbijać tylkę w środek każdej babeczki, nadziewając ją dżemem.
Serek mascarpone zmiksować z cukrem pudrem, próbując podczas ubijania czy krem jest dostatecznie słodki. Odstawić do lodówki na 30 minut. Po tym czasie nałożyć krem do rękawa cukierniczego i ozdabiać nim wystudzone całkowicie cupcakes. Babeczki przechowywać w lodówce.
Wyglądają bardzo apetycznie. Krem z mascarpone to świetny pomysł 🙂
Swietnie wyglądają:)