Biszkopt z jabłkami

Leniwie przeglądając Instagrama natrafiłam na to ciasto. Wyglądało na proste do zrobienia, minimum składników, maksimum smaku. Bomba. Ciasto jest bardzo smaczne, chociaż odrobinę cięższe niż wyglądało na filmie. Doskonałe do popołudniowej herbatki, którą raczę się owinięta kocem w kratę, wyściubiając spod niego tylko nos i dłonie. Gorzka herbata, słodkie ciasto i nowa PANI. Kocham jesień, ale nienawidzę związanej z nią ciemności. Tych szarych poranków i burych wieczorów. Brrr. Jasne ciasto rozprasza odrobinę ten mrok.

Składniki:

  • 120 g mleka (u mnie sojowe)
  • 60 g masła
  • 3 jajka
  • 160 g drobnego cukru do wypieków
  • 170 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 duże kwaśne jabłko

Wykonanie:

Mleko podgrzać w garnuszku i rozpuścić w nim masło. Odstawić. Jabłko obrać ze skórki i pokroić w cienkie plasterki.

Jajka ubić z cukrem na puszystą masę.

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać przez sito dwa razy, by była bardzo sypka.

Do masy jajecznej dodawać naprzemiennie mąkę z proszkiem do pieczenia i mleko z masłem tak, by dodać całość w trzech ratach. Delikatnie mieszać szpatułką, by masa nie opadła.

Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia (tylko spód). Boki posmarować masłem. Delikatnie przelać ciasto na blachę, na wierzchu poukładać plastry jabłka tak, by zachodziły na siebie. Ciasto posypać dwoma łyżkami drobnego cukru i połową łyżeczki cynamonu.

Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok 30 – 40 minut.

Przed podaniem ozdobić cukrem pudrem.

Podziel sie z przyjaciolmi.
error

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o