W ogrodzie rośnie nam śliwa, która rodzi malutkie, ale dosyć soczyste śliwki. W liczbie milion pięćset sto dziewięćset. Nie mogłyśmy z Mamą pozostać obojętne na urok darmowych owoców. Zakasałyśmy rękawy (przyznaję ze skruchą, że głównie to jednak Mama) i otworzyłyśmy malutką przetwórnię owocową. Kilka słoików śliwkowych powideł, kilka kilogramów odpestkowanych zamrożonych śliwek oraz ciasto. No […]
Autor: mada
Drożdżowy warkocz z orzechami
Mamy już połowę września, powoli, choć dużymi krokami zbliża się jesień. Liście zaczynają żółknąć, wieczory stają się chłodne, a ciemność zaczyna spływać na świat coraz wcześniej i coraz bardziej niechętnie odchodzi rankami, na Wyspach co rano pojawia się zimna i wilgotna mgła. W okolicach przedpołudnia jednak wciąż mamy lato, słońce praży, trawa się zieleni, jest […]