Tradycyjny angielski przepis na kruche ciasto do paja, składający się z tłuszczu, mąki i zimnej wody. Takie ciasto charakteryzuje się dwoma cechami. Po pierwsze – bardzo wygodnie się z nim pracuje, jest giętkie, elastyczne i wytrzymałe, można je układać we wszystkich możliwych kształtach. Po drugie – nie ma zbyt wyraźnego smaku, co pozwala podkreślić smak […]
Tag: Martha Stewart
Czekoladowe babeczki z masłem orzechowym
Małż. zażyczył sobie słodyczy. Ale to nie jest takie proste, bo Małż. słodyczy nie lubi. Żeby w czymś zasmakował, trzeba się postarać. Na szczęście zawsze można postawić na pewniaka: gorzką czekoladę i orzechy. Co też uczyniłam. Babeczki są bardzo smaczne, intensywnie czekoladowe, słodko-słone, specyficzne w smaku. Przepis pochodzi z książki Marthy Stewart „Cupcakes”. Składniki na warstwę […]
Serowo – orzechowe ciasteczka Marthy Stewart
Kilka miesięcy temu, dzięki aukcjom internetowym, udało mi się skompletować trylogię Marthy Stewart („Cookies”, „Cupcakes”, „Pies & tarts”) i od tego czasu szukam okazji, by tylko coś z jej przepisu upiec. Dodatkowo bardzo bawi mnie przeliczanie uncji, „cupów” i „sticków” na gramy. Tym razem padło na ciasteczka z orzechami i serkiem kremowym, ale jako leniwiec pospolity, […]
Apple pie z cheddarem Marthy Stewart
Martha Stewart mówi, że nie ma to jak kawałek jabłkowego paja z plastrem cheddara. Jakoś mi się to w głowie nie łączy. A może to błąd? Może czas otworzyć głowę, przełamać schematy i sprawdzić jak smakuje jabłkowe ciasto z żółtym serem? Najwyższy czas! Przepis pochodzi z książki Marthy Stewart „Pies & tarts”. Składniki na ciasto: […]
Earl Grey Tea Cookies, czyli Herbatniki Marthy Stewart
Wczoraj poszłyśmy z Mamą na polowanie na cotygodniowy bazarek z używanymi rzeczami. Uwielbiam buszowanie wśród przedmiotów poszukujących nowego domu. Te uszczerbione filiżanki, pęknięte formy do tart, zabawki z jajek niespodzianek, ale i piękne porcelanowe lalki, książki za 49 pensów, metalowe świeczniki i wszelkiego rodzaju puszki do herbaty. Szwarc, mydło i powidło. Tym razem przytargałyśmy do domu […]