Autor: mada

Babki i ciasta ucierane

Migdałowe ciasto z jabłkami, żurawiną i cynamonem

Uwielbiam ten moment, kiedy budzę się 25 grudnia rano i już wiem, że teraz to już nareszcie mamy z górki. Przeżyliśmy najkrótszy dzień w roku (tylko siedem i pół godziny!), nareszcie dotarliśmy do wyczekiwanych Świąt i teraz już powolutku, po minutce, dzień będzie coraz dłuższy, jaśniejszy, cieplejszy. Można powoli odwracać twarz w stronę słońca. Już […]

Ciasta, Serniki

Seromak z żurawiną

Pyszne połączenie sernika z makowcem, przełamane kwaśną żurawiną. Trzy symbole Gwiazdki w jednym cieście. Ciasto nie ma spodu, nie ma wierzchu, jest proste i naprawdę smaczne. Delikatne, rozpływające się w ustach, a jednocześnie trzymające kształt po pokrojeniu na kawałki. Bardzo gorąco polecam w sezonie świątecznym, który przecież trwa aż do końca grudnia. Albo nawet początku […]

Babki i ciasta ucierane

Migdałowe ciasto z jabłkami. Najlepsze.

Mary Berry nazywa je Najlepszym z Najlepszych Jabłkowym Ciastem Deserowym (The very best apple dessert cake) i trudno się z nią nie zgodzić. Smak ma fenomenalny. Tak intensywnie migdałowy, cudownie słodki, przełamany kwaskowatością jabłek. Fantastyczny wypiek. Do tego bardzo prosty i szybki. Koniecznie musicie je upiec. Najlepiej smakuje na ciepło, z gałką lodów lub łyżką […]

Angielskie puddingi, Inne

Christmas Pudding, czyli angielski pudding świąteczny

Christmas Pudding to pozycja absolutnie obowiązkowa na angielskim stole podczas obiadu bożonarodzeniowego. Podaje się go polanego brandy lub słodkim syropem cukrowym, ewentualnie z dodatkiem waniliowego sosu custard. Każdy Anglik ma swoje preferencje dotyczące Xmas Pud, jedni jedzą go z ciepłą polewą, inni tylko na zimno, jeszcze inni podają go na stół płonącego żywym ogniem. Jest […]

Pierniki i pierniczki

Pierniczki świąteczne Pawła Małeckiego

Jest taki mały chłopiec, którego nazywam siostrzeńcem, choć nie jesteśmy spokrewnieni. Jego mamę poznałam pierwszego dnia studiów i od tego momentu, czyli ze dwadzieścia lat, łączy nas głęboka przyjaźń. Ja też w dzieciństwie miałam ciocię, która była maminą przyjaciółką i pamiętam ją jako jedną z najfajniejszych cioć na świecie. Bycie fajną ciocią to przywilej, ale […]

Pierniki i pierniczki

Pierniczki z wypukłym wzorkiem

W październiku kupiłam sobie wałek do ciasta ze świątecznym wzorem specjalnie po to, by go użyć do tego przepisu. Ale zabawa! Po wywałkowaniu reniferowego wzoru, wycięciu serduszek i upieczeniu pierniczków, stanęłam przed dylematem „co dalej?”. No bo jak to tak suche pierniczki? Z drugiej strony, przecież nie polukruję sobie wzoru! Poszłam na ugodę z samym […]

Ciasta

Stollen z marcepanem

„Sztola”, jak się na Śląsku mówi, kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia od zawsze. Dawno, dawno temu, jak w naszych sklepach był tylko ocet na półkach, a na przekroczenie granicy państwa stało się w kolejce po osiem godzin, co roku dostawaliśmy paczkę od rodziny z Niemiec. W takiej paczce – obowiązkowo – były rodzynki w […]

Serniki

Sernik krakowski

Polski klasyk. Trochę przy nim pracy, ale efekt jest dokładnie taki, jakiego się od niego oczekuje. Smakuje tak, jak ten kupowany w cukierni. Sama nie wiem czy to komplement czy wręcz przeciwnie. U mnie na stole więcej nie zagości, za mało sera, za dużo ciasta, natomiast Ajeczce smakował bardzo. Jeśli lubicie sernik krakowski, to ten […]

Angielskie puddingi

Cytrynowo – waniliowy pudding mleczny Jamiego Oliviera

Błyskawiczny i banalnie prosty angielski deser. Najlepszy na ciepło, z gałką lodów waniliowych i świeżymi owocami. Bardzo intensywnie waniliowy i cytrynowy, słodki, delikatny, idealne zwieńczenie obiadu. Dzisiaj podczas fotografowania wypieków towarzyszyła mi kotka syjamska o imieniu Tula. Tula jest z nami już dwanaście lat, dostałam ją w prezencie ślubnym od Małża. Mamy jeszcze drugiego kota […]

Na zapleczu

Liverpool

Jestem absolutnie oczarowana tym miastem. Nie wiem dlaczego, ale od samego początku Liverpool i ja nadawaliśmy na tych samych falach. Może dlatego, że pracuję ze Scouserami, czyli osobami urodzonymi w Liverpoolu, mówiącymi z charakterystycznym liverpoolskim zaśpiewem (polecam posłuchanie akcentu stand-upera Johna Bishopa). A może dlatego, że pochodzę ze Śląska, który, tak jak Liverpool, leży w […]