Pyszne połączenie sernika z makowcem, przełamane kwaśną żurawiną. Trzy symbole Gwiazdki w jednym cieście. Ciasto nie ma spodu, nie ma wierzchu, jest proste i naprawdę smaczne. Delikatne, rozpływające się w ustach, a jednocześnie trzymające kształt po pokrojeniu na kawałki. Bardzo gorąco polecam w sezonie świątecznym, który przecież trwa aż do końca grudnia. Albo nawet początku stycznia. Jeśli nie zdążycie upiec w tym roku, koniecznie musi się znaleźć na Waszej liście na przyszły rok. Inspiracja.
Składniki na masę makową:
- 200 g maku
- 130 g masła
- 3 żółtka
- 250 g drobnego cukru do wypieków
- skórka otarta z jednej cytryny
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 5 białek
- 100 g mielonych migdałów
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g świeżej żurawiny
Składniki na warstwę serową:
- 1 kg sera trzykrotnie mielonego (z wiaderka)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 żółtka
- sok wyciśnięty z jednej cytryny
- 250 g cukru pudru
- 150 g świeżej żurawiny
Wykonanie:
Mak zalać wrzącą wodą i gotować przez ok. 40 minut, aż ziarenka dają się rozetrzeć w palcach. Wyłączyć gaz, odłożyć na 10 minut. Odsączyć na sitku i zmielić dwukrotnie w maszynce do mielenia mięsa.
Masło z cukrem i skórką z cytryny utrzeć na puszystą masę. Dodawać po jednym żółtku, wciąż ucierając. Osobno ubić białka na sztywną masę. Zmielony mak wymieszać z migdałami i proszkiem do pieczenia.
Mieszankę makową wymieszać z pianą z białek, następnie całość wymieszać z masą maślaną. Na koniec dodać żurawinę.
Blachę o wymiarach 24 cm x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na blachę wyłożyć 3/4 masy makowej, 1/4 masy odłożyć.
Piec w temp. 180 stopni przez 25 minut.
W tym czasie należy przygotować masę serową. Ser zmiksować z cukrem, mąką, wanilią, sokiem z cytryny i żółtkami. Zmiksować do połączenia składników. Masę serową wylać na podpieczony spód. Na wierzch wyłożyć resztę masy makowej i pozostałą żurawinę. Patyczkiem do szaszłyków zrobić esy floresy na cieście, mieszając masę serową z wierzchnią masą makową.
Na spód piekarnika wstawić naczynie z gorąca wodą. Na środkową półkę piekarnika wstawić blachę z ciastem. Piec w temp 180 stopni aż ser się zetnie, czyli ok. 40 minut.
Seromakowi należy pozwolić ostygnąć w wyłączonym piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Ciasto będzie dobre dopiero dzień po upieczeniu, my zaczęliśmy je jeść trzy dni po upieczeniu. I było pycha!
Dodaj komentarz