Podane proporcje wystarczą na jedną babkę tradycyjnego rozmiaru lub dwanaście małych babeczek. Ciekawe połączenie smaku cytrynowego i kakaowego. Doskonały dodatek do popołudniowej herbaty. Ja babeczki podałam w angielskim stylu, czyli z dodatkiem ciepłego custardu. W polskich warunkach można babkę ozdobić kwaśnym lukrem, na bazie soku z cytryn lub przygotować custard we własnej kuchni (przepis). Szczerze mówiąc nie zostałam wielbicielką angielskiego kremu, w przeciwieństwie do Małż., który najchętniej custardem polewałby każde ciasto. Ja tam wolę tradycyjne, lukrowane babki.
Składniki:
– 2 szklanki mąki pszennej
– 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
– 200 g masła
– 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
– 4 jajka
– 0,5 szklanki mleka
– skórka otarta z 1 cytryny (lub kilka kropel aromatu cytrynowego)
– 2 garści rodzynek
– 3 łyżki gorzkiego kakao (+ 3 łyżki mleka)
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem, dodać jajka i zmiksować całość na puszystą masę. Dodawać mleko na przemian z mąką, zmiksować do połączenia składników. Ciasto podzielić na dwie równe części, do jednej zetrzeć skórkę cytrynową, do drugiej kakao i 3 łyżki mleka. Obie części osobno zmiksować. Do cytrynowej części wmieszać rodzynki.
Foremki dobrze natłuścić masłem. Nałożyć do nich dwie warstwy ciasta, lekko zamieszać warstwy ze sobą za pomocą patyczka do szaszłyków.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Kakao z cytryną to zaskakująco dobrana para 🙂
Pysznie te babeczki wyglądają 🙂