Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na łonie przyrody. Leżeliśmy na kocu na trawie; piliśmy kawę, grzejąc się w słońcu; słuchaliśmy ptaków i patrzyliśmy w niebo, ale przede wszystkim rzucaliśmy psom piłeczki, pozwalaliśmy ogryzać patyki, oglądaliśmy dziury przez nich wykopane i odpoczywaliśmy. Cały dzień. A jutro poniedziałek, niestety trzeba pójść do pracy. Upiekłam dzisiaj zdrowe, energetyczne muffinki, by na jutrzejsze śniadanie zjeść coś słodkiego i dającego siłę na początek tygodnia. Inspiracja.
Składniki:
– 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
– 0,5 szklanki mąki żytniej (typ 720)
– 0,75 szklanki płatków owsianych
– 0,33 szklanki cukru
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
– 1 kopiasta łyżeczka przyprawy do szarlotki (kardamon, cynamon, starte goździki)
– 0,33 szklanki ziaren sezamu
– 0,33 szklanki płatków kokosu
– 0,33 szklanki rodzynek
– 1 mały słoik musu jabłkowego (lub 2 potarte jabłka)
– 1 szklanka mleka
– 0,5 szklanki oliwy z oliwek
– 1 jajko
Wykonanie:
W jednym naczyniu wymieszać suche składniki, w drugim mokre. Do mokrych dodać mus jabłkowy. Połączyć zawartość obu naczyń.
Formę do muffinek wysmarować masłem lub wyłożyć papilotkami. Do papilotek wyłożyć po dwie łyżki ciasta. Ciasto nie rozlewa się na boki podczas rośnięcia, więc można wypełnić papilotki na całej głębokości.
Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok. 25 – 30 minut.
Dodaj komentarz