Ten przepis jest rewelacyjny w swojej prostocie. Pierniki są miękkie zaraz po wyciągnięciu z pieca i praktycznie nie twardnieją, można je trzymać na talerzu na stole i nie zmienia to ich konsystencji. Marmolada dodana do pierniczków jest rewelacyjnym pomysłem, najlepsza jest śliwkowa, nie za słodka, super połączenie.
Składniki na ok. 130 szt:
– 400 g miodu
– 250 g margaryny
– 1 kg mąki pszennej
– 3 łyżeczki sody oczyszczonej
– 330 g kwaśnej śmietany 18 %
– 4 jajka
– 3 łyżki kakao
– 1 op. przyprawy do pierników
– 1 szklanka brązowego cukru
Wykonanie:
W garnku z grubym dnem podgrzać miód z cukrem i margaryną aż do rozpuszczenia tłuszczu, zestawić z ognia. W dużej misce wymieszać mąkę z sodą oczyszczoną, przyprawą piernikową i kakao. Do mąki dodać śmietanę, jajka (w całości) i miód z margaryną (może być ciepły, ale nie gorący). Całość wymieszać i odstawić w chłodne miejsce do ostudzenia (minimum na 60 minut).
Odrywać po kawałku ciasta, wyrobić podsypując mąką, rozwałkować na grubość ok 2 mm i wykrawać proste kształty (np. serduszka). Na środek pierniczka kłaść małą łyżeczkę marmolady, przykrywać drugim pierniczkiem. Nie trzeba ich bardzo sklejać, napuszą się w piecu i nie pozwolą wyciec marmoladzie.
Podziel sie z przyjaciolmi.
przepyszne są te pierniczki, dzisuaj je upiekłam tylko ze bez nadzienia i sa wspaniałe!