Jeśli w Tłusty Czwartek nie macie czasu, ani siły na wyrabianie drożdżowego ciasta na tradycyjne pączki, zawsze możecie się skusić na błyskawiczne pączki twarogowe. W smaku są fenomenalne, wilgotne, z wyraźnie wyczuwalną nutą białego sera. Całość przygotowania wraz z pieczeniem i lukrowaniem zajmuje ok 1,5 godziny. Ja niestety zdążyłam wszystko upiec, ale nie zdążyłam zamieścić na blogu. Może skorzystacie z przepisu na przyszły rok. A może w karnawałowy weekend najdzie Was ochota na twarogowe wypieki? Inspiracja.
Składniki na 35 sztuk:
– 200 g twarogu półtłustego
– 500 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 łyżka ekstraktu z wanilii
– 4 jajka
– 6 łyżek oliwy z oliwek
– 0,75 szklanki cukru
Wykonanie:
Do miski włożyć twaróg, rozdrobnić go praską do ziemniaków. Dodać cukier, jajka, ekstrakt i oliwę. Wymieszać (ja to robiłam wciąż praską). Na koniec dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zarobić w rękach gładkie ciasto.
Ciasto rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Wycinać w nim koła (szklanką), w środku każdego wycinać małe kółeczka (ja wycinałam nakrętką z butelki rumu).
Smażyć na gorącym oleju. Odsączać z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Pączki można podawać na ciepło w wersji saute, chociaż ja nie mogłam powstrzymać się od różowego lukru przygotowanego z soku z cytryny, cukru pudru i odrobiny czerwonego barwnika spożywczego. Smacznego!
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz