Nigdy jeszcze nie robiłam niczego do jedzenia z dodatkiem płatków kwiatów, ale jak zobaczyłam ten przepis, musiałam spróbować. Postanowiłam jednak wymienić kwiat bzu na piękny, niebiesko – fioletowy (chabrowy) kwiat bławatka. Ciasteczka są bardzo kruche, ładnie pachną i uroczo wyglądają. Ciekawe, choć pewnie jednorazowe, doświadczenie.
Składniki:
– 2,5 szklanki mąki pszennej
– 4 łyżki cukru (można dodać więcej, bo ciastka są niezbyt słodkie)
– 200 g masła
– 1 żółtko
– 1 łyżka soku z cytryny
– 1 łyżeczka startej skórki z cytryny
– 4 łyżki suszonych płatków bławatka
Wykonanie:
Wszystkie składniki zagnieść, rozwałkować i wycinać ciasteczka. Piec w temperaturze 180 stopni przez 12 minut.
Przepis dołączam do akcji:
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz
Czemu jednorazowe? 😉 Moim zdaniem kiepsko wybrałaś, bo chaber ma raczej delikatny smak. spróbuj ciasteczek z lawendą, rumiankiem albo bzem właśnie.
Spróbuję z lawendą, bo kusi mnie cukier lawendowy 🙂 A chabra wybrałam ze względu na przepiękny kolor płatków.