Święta się skończyły, czas powrócić do normalnych wege – dań. Ależ pięknie pachniały smażone płatki migdałowe, ich zapach był prawie tak dobry, jak ich smak. Bakłażan zmiękł, a płatki stały się chrupiące. Coś cudownego. Bardzo gorąco polecam. Inspiracja.
Składniki:
– 1 bakłażan
– 100 g płatków migdałowych
– 1 jajko
– oliwa do smażenia
– sól, pieprz, granulowany czosnek, papryka słodka
Wykonanie:
Bakłażana umyć i pokroić w plastry ok. 7 milimetrowej grubości. Posolić z obydwu stron i odłożyć na 30 minut na sitko (by stracił charakterystyczną goryczkę). Po pół godziny, bakłażana opłukać i odstawić do wysuszenia na ok. 10 minut.
Skłócić jajko, dodać pieprz, sól, paprykę słodką i czosnek granulowany, dokładnie wszystko wymieszać.
Plastry bakłażana obtoczyć w rozbełtanym jajku, potem w płatkach migdałowych. Smażyć na oliwie do zrumienienia migdałów.
Dodaj komentarz