Zjadło by się coś smacznego, ale co? Wiem! Niedawno zakupiłam na wyprzedaży książkę „Delicious cupcakes”, tam znajdę inspirację na dzisiejszy deser. Coffee & mascarpone cupcakes – to mój wybór. Tego chcę, to upiekę. Cóż z tego, że nie mam jajek, ani śmietany kremówki. Przecież to się na pewno da czymś zastąpić. Tak zaczęłam kombinowanie z przepisem. Gdy skończyłam, moje babeczki właściwie przestały mieć cokolwiek wspólnego z oryginałem. No cóż, ważne, że wyszły smaczne. Dosyć ciężkie, zbite, bardzo kawowe z garścią dzikich jeżyn z ogrodowego krzaczka. Przepychotkowe.
Składniki na babeczki:
– 125 g masła
– 125 g cukru
– 1 łyżka octu (u mnie balsamiczny)
– 1 łyżka ekstraktu z wanilii
– 6 łyżek jogurtu naturalnego (u mnie grecki)
– 2 łyżki kawy rozpuszczalnej instant
– 2 łyżki kakao
– 170 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 95 g masy marcepanowej
– 0,5 szklanki mleka
Składniki na krem:
– 250 g serka mascarpone
– 4 łyżki cukru pudru
– garść jeżyn
Wykonanie:
Utrzeć masło z cukrem, dodać ekstrakt i ocet. Wciąż ucierając dodawać naprzemiennie jogurt oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, kakao i kawą. Masę marcepanową zetrzeć na tarce o dużych oczkach, wmieszać do ciasta. Powoli dodawać mleko, mieszając masę łyżką tak długo, aż uzyska pożądaną przez nas konsystencję (możemy wykorzystać mniej lub więcej niż 0,5 szklanki). Ciasto nałożyć do papilotek umieszczonych w muffinkowej formie. Można wypełnić papilotki do 3/4 wysokości, ciasto nie wyrasta za bardzo w piekarniku.
Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok pół godziny. Studzić na kratce.
Serek mascarpone zmiksować z jeżynami i cukrem pudrem, ubijać przez około 1 minutę.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Ale mają piękny kolorek! Mój ulubiony 🙂 Kocham jeżyny!
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/