Dla chorej Karo, postanowiłam upiec jej ulubiony rodzaj ciasta – piernik. Jednak ponieważ pierniki i pierniczki uznaję jedynie w grudniu, postanowiłam upiec ciasto czekoladowe z przyprawą piernikową, jako delikatną zapowiedź nadchodzących świąt Bożego Narodzenia (wiem, że dopiero październik). Ciasto wyszło baaaaardzo słodkie, dosyć wilgotne, długo zachowujące świeżość. Inspiracja.
Składniki na ciasto:
– 125 g margaryny do pieczenia
– 100 g gorzkiej czekolady
– 125 g białego cukru (w dwóch porcjach po 100 g i 25 g)
– 4 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
– 120 g mąki pszennej
– 1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
oraz
– 1 nieduży słoik powideł śliwkowych
Składniki na polewę czekoladową:
– 20 g masła
– 100 g czekolady (ja dałam mleczną)
– cukrowe perełki do ozdobienia
Wykonanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Mąkę zmieszać z przyprawą piernikową. W misie utrzeć masło ze 100 g cukru, stopniowo dodawać żółtka wciąż ucierając, dodać rozpuszczoną czekoladę. Wsypać mąkę z przyprawą, zmiksować.
Ubić białka na sztywno, pod koniec ubijania dodając pozostały cukier (25 g). Białka wmieszać szpatułką z masą czekoladową. Ciasto przelać do formy silikonowej (jeśli forma jest blaszana lub szklana, trzeba ją najpierw natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia).
Piec w temperaturze 160 stopni do suchego patyczka, czyli ok 30 minut. Po wyjęciu z piekarnika przestudzić, przeciąż wzdłuż i przełożyć powidłami.
W garnku roztopić masło, w tym czasie posiekać czekoladę na malutkie kawałeczki. Ściągnąć masło z palnika. Czekoladę dodać do roztopionego masła i wymieszać, aż składniki się połączą. Polewę wylać na ciasto i ozdobić cukrowymi perełkami.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Ale fajne serce! Też staram się nie piec nic prawdziwie piernikowego przed grudniem, ale taka zapowiedź jest jak najbardziej ok
Mmm… I zapachniało Świętami
Jak miło
Karo na pewno była zachwycona (poleca Twój blog) 
Hogata, jak miło
Widzisz jaka Magda jest wspaniała, nie dość, że przyjeżdżam do mnie 40 km, żeby mi zrobić zastrzyk to jeszcze z pysznym ciastem! Każdy powinien mieć swoją Magdę :*
Ale się miło zrobiło… Jednak te świąteczne wypieki coś w sobie mają