Piekłam szarlotkę na urodziny Babci. I pomyślałam, że upiekę jeszcze jedno ciasto, takie bardziej słodkie, wykwintne, bardziej eleganckie niż najlepsza nawet szarlotka. Wymyśliłam przepis z tego, co w domu było. Tarta wyszła przepychtkowa, chociaż bardzo słodka. Zdecydowanie nieraz jeszcze w naszym domu zagości.
Składniki:
– 1 op. gotowego ciasta kruchego (lub przepis)
– 0,33 puszki gotowego kajmaku (lub jedna trzecia zawartości gotowanej przez min. 2 godziny puszki słodzonego mleka skondensowanego)
– garść rodzynek
– 2 nieduże banany
– 100 g czekolady mlecznej
– 70 g czekolady gorzkiej
– 0,75 szklanki śmietanki kremówki 30%
Wykonanie:
Spód ciasta wyłożyć na natłuszczoną formę do tarty, piec z obciążeniem przez 15 minut i potem jeszcze bez obciążenia 10 – 15 minut. Spód ma być całkowicie upieczony, bo tarta już do pieca nie wraca. Ciepły kajmak rozprowadzić po tarcie, ułożyć pokrojone w plastry banany oraz posypać rodzynkami.
Zagotować śmietankę, ściągnąć z gazu. Do śmietanki wsypać poszatkowane czekolady i mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Masą czekoladową oblać tartę i wstawić ja do lodówki na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc.
Podawać schłodzoną.
Dzień dobry, Zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie kontaktowego adresu e-mail na kontat@blog-media.pl w celu umożliwienia przekazania propozycji współpracy. Pozdrawiam serdecznie, Magdalena