To ciasto jest najlepszą formą wykorzystania malin, chociaż w tym roku spróbuję też z wiśniami, a Mama namawia mnie na jagody. Kruchy spód, lekka, budyniowa pianka (przypominająca w smaku ptasie mleczko), zatopione w niej owoce i kolejna warstwa kruchego ciasta. Genialnie smaczne, fenomenalnie proste, inspiracja.
Składniki na ciasto:
– 3 szklanki mąki pszennej
– 250 g margaryny
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 3 łyżki cukru
– 5 żółtek
Składniki na nadzienie:
– 5 białek
– 1 szklanka cukru
– 2 opakowania budyniu waniliowego (bez cukru)
– 0,5 szklanki oleju
oraz:
– 500 g malin
Wykonanie:
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Podzielić na dwie części, mniejszą (ok. 40 %) włożyć do zamrażalnika; większą (60%) wyłożyć na natłuszczoną prostokątną formę. Piec w temperaturze 180 stopni przez 20 – 25 minut. Ostudzić.
Ubić białka na sztywno. Dodawać stopniowo cukier, wciąż ubijając, dodawać proszek budyniowy, na koniec wlać olej. Pianę wyłożyć na podpieczony spód. Na górze poukładać maliny, delikatnie je wciskając w pianę. Wyciągnąć zamrożony kawałek ciasta, zetrzeć na ciasto.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 30 – 40 minut. Po ostudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Przed chwilą wyjęłam z piekarnika, cudowny zapach i wygląd, a smak jeszcze lepszy ! <3