Chlebek wyrósł bardzo wysoko. Jest puszysty, smaczny nawet na drugi dzień. Ale przede wszystkim jest intensywnie ziołowy. Pachnie obłędnie bazylią, z dodatkiem masła i soli smakuje jak najbardziej wyszukane danie 🙂
Składniki:
– 4 pęczki bazylii
– 600 g mąki pełnoziarnistej (u mnie mieszanka mąki pszennej, żytniej i orkiszowej)
– 250 ml wody
– 2 kopiaste łyżeczki soli
– 0,5 szklanki oliwy z ziołami
– 1 łyżeczka cukru
– 25 g świeżych drożdży
Wykonanie:
Do pojemnika automatu chlebowego wlać wodę i oliwę. Dodać bazylię posiekaną drobno. Dodać mąkę z solą i cukrem, na wierzch rozkruszyć drożdże. Nastawić program pierwszy do wypieku normalnego, pszennego chleba. Poziom wypieczenia skórki – średni.
Wykonanie standardowe:
Wykonanie standardowe:
Chleb można też wykonać metodą tradycyjną, bez użycia maszyny. Należy wymieszać wszystkie składniki i zarobić ciasto, napowietrzając je jednocześnie. Odstawić w ciepłe miejsce przykryte ściereczką do podwojenia objętości (ok. 2 godzin). Po tym czasie jeszcze raz krótko wyrobić i włożyć do koszyka chlebowego. Chleb powinien jeszcze raz wyrosnąć (ok. 20 minut). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40 – 60 minut.
Podziel sie z przyjaciolmi.
WItam
Wczoraj zrobiłam… niestety chleb jest przesolony i za tłusty. Pozdrawiam Grażyna