Na słoneczną sobotę, spędzoną w całości na wystawie rottweilerów w Rybinku (czyli na siedzeniu na trawie, wystawianiu twarzy do słońca, żuciu trawy, popijaniu kawy z termosu), upiekłam dwa rodzaje muffinków. Jasne, waniliowe z kostką gorzkiej czekolady i ciemne, kakaowe z kostką białej czekolady. Obie wersje bardzo smaczne.
Składniki na waniliowe muffiny:
– 250 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
– ziarenka z połowy laski wanilii
– 175 g cukru
– 250 ml mleka
– 100 ml oleju
– 1 jajko
– 12 kostek gorzkiej czekolady
Składniki na kakaowe muffiny:
– 250 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
– 4 kopiaste łyżki kakao
– 175 g cukru
– 250 ml mleka
– 100 ml oleju
– 1 jajko
– 12 kostek białej czekolady
Wykonanie:
W jednym naczyniu wymieszać mokre składniki, w drugim naczyniu suche. Połączyć zawartość obu naczyń. Wypełnić papilotki ciastem. Na cieście położyć po kostce czekolady i delikatnie ją zatopić (im głębiej, tym mniejsza szansa, że wypłynie i się spali).
Piec w temperaturze 180 stopni 25 – 35 minut.
Dodaj komentarz