Ostatnio w sklepie mijałam półkę z tortillami i przypomniało mi się, że dawno już nie jadłam quesadillas. Ponieważ uwielbiam obiady, które potrzebują 15 minut pracy, ucieszyłam się ze swojego pomysłu jak dziecko. Osobiście uważam, że nadziewanie quesadillas kurczakiem jest najlepszym pomysłem ze wszystkich, a dodatek ananasa jest po prostu magiczny. Bardzo gorąco polecam!
Składniki:
– 8 placków tortilla
– 2 piersi z kurczaka
– kilka plastrów ananasa z puszki
– 0,5 puszki kukurydzy
– potarty ser mozzarella
Składniki na marynatę do kurczaka:
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– 1 łyżeczka suszonego oregano
– 1 łyżeczka suszonego majeranku
– 1 łyżeczka suszonej bazylii
– 1 łyżeczka słodkiej papryki
Wykonanie:
Kurczaka umyć i pokroić w kostkę. Z podanych składników przygotować marynatę, obtoczyć w niej kawałki kurczaka, odstawić na 30 minut. Po tym czasie kurczaka podsmażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu (wystarczy ten z marynaty). Plastry ananasa pokroić w kawałki.
Rozgrzać patelnię grillową. Ułożyć na niej pszenny placek, posypać startym serem, wyłożyć warstwę kurczaka z kukurydzą i ananasem, posypać odrobiną sera i przykryć drugim plackiem. Gdy ser się stopi, a placek zrumieni, odwrócić całość, by zrumienić z drugiej strony.
Kroić w trójkąty i podawać ciepłe.
Podziel sie z przyjaciolmi.
czegoś takiego jak do tej pory nie robiłam,wyglądają smakowicie 🙂