Poprzednie muffinki nie wzbudziły entuzjazmu mojej rodziny, natomiast ja się nie mogłam nimi najeść. Tym razem mnie nie smakują, a małżonek pieje z zachwytu. Chyba nigdy nie dogadamy się w pewnych kwestiach :). Prezentowane muffiny są o wiele bardziej wyrośnięte i wilgotne (dodatek startej cukinii), o wiele bardziej słone (serek feta i brokułek gotowany w intensywnie solonej wodzie) i o wiele bardziej ziołowe od tych z ziarnami i mozzarellą.
Składniki:
– 2 szklanki mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżeczka soli
– 2 jajka
– 1 szklanka mleka
– 0,5 szklanki oliwy z oliwek
– 0,5 cukinii
– 12 różyczek brokułowych (0,33 brokuła)
– 200 g sera feta
– 1 szczypta suszonego oregano
– 1 szczypta suszonego tymianku
– 1 szczypta suszonego majeranku
– 2 szczypty ziół prowansalskich
– 1 łyżeczka papryki słodkiej
Wykonanie:
W jednej misce połączyć mąkę, sól, proszek do pieczenia oraz zioła i przyprawy. W drugiej misce wymieszać jajka, mleko, oliwę oraz rozkruszoną fetę. Do trzeciej miski zetrzeć na grubych oczkach umytą cukinię ze skórką.
Wrzucić różyczki brokuła do dobrze osolonej gotującej się wody i gotować 3 minuty. Odcedzić i schłodzić zimną wodą.
Wymieszać cukinię z mokrymi składnikami, dodać miskę z suchymi i porządnie wymieszać. Nakładać do formy wyłożonej papilotkami po jednej stołowej łyżce ciasta. W każdej papilotce z ciastem umieścić różyczkę brokuła i przykryć kolejną warstwą ciasta. Można wypełnić całe papilotki, muffinki ładnie rosną do góry, nie rozlewają się na boki.
Piec ok. 30 minut w temp. 180 stopni.
Przepis dodaję do akcji:
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz