Ciasteczka są niesamowicie waniliowe, maślane, obłędnie pachną, ślicznie wyglądają. Są mięciutkie, słodziutkie z czerwonymi plamkami kwaskawej porzeczki. Cudo. Małż. się tak nimi zachwycił, że pochował ciasteczka w różnych szafkach kuchennych. Na później. Ich smak budzi dziecko w dorosłym mężczyźnie. Inspiracja.
Składniki na ok. 20 ciastek:
- 125 g masła
- 150 g mąki pszennej
- 3 łyżki zmielonych migdałów
- 150 g drobnego cukru
- 1 jajko
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- kilka kropel olejku waniliowego
- 150 g czerwonej porzeczki
Wykonanie:
Z podanych składników (bez porzeczek) zarobić kruche ciasto. Będzie trochę klejące. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta odrywać kawałki wielkości orzecha włoskiego, kłaść na blasze, spłaszczać lekko łyżką. Zachować dosyć duże odległości między ciastkami, bo w piekarniku stopią się i rozejdą na boki. Na ciasteczka wyłożyć kilka porzeczkowych kulek, lekko wcisnąć. Nie trzeba mocno wciskać owoców, ciasteczka rozpływając się pod wpływem temperatury wchłoną porzeczki.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 10 – 15 minut, do zezłocenia brzegów. Pozostawić ciastka na blasze, po 10 minutach zdjąć i studzić na kratce.
Dodaj komentarz