Pora już bardzo późna, a na jutro muszę zabrać ze sobą coś słodkiego na kolejne psie seminarium. Spojrzałam na mój nowy nabytek – foremkę / stempelek w kształcie niedźwiadka i już wiedziałam co upiekę. Ciasteczka wyszły pyszne. Wyraźnie limonkowe, kwaskowate, obłędnie kruche. W dodatku są tak urocze, że zrezygnowałam z lukrowania.
Składniki na 35 dużych ciastek:
– 250 g masła
– 0,5 szklanki cukru pudru
– 2 łyżki miodu
– skórka otarta z dwóch limonek
– sok z jednej limonki
– 3 szklanki mąki pszennej
Wykonanie:
Limonki umyć, sparzyć wrzątkiem i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Dodać mąkę, cukier, miód, sok z limonki i masło. Wszystko razem zagnieść i wstawić do lodówki na godzinę.
Po tym czasie ciasto rozwałkować (można podsypywać mąką), wykrawać ciastka i układać na natłuszczonej blasze.
Podziel sie z przyjaciolmi.
śliczne miśki:)
Prześliczne 🙂