Za oknem ciemno, zimno, wietrznie, ale ja i tak czuję wiosnę w powietrzu. Na przekór światu, wychodzę na spacer, dochodzę do parku, a tam…. wita mnie słoneczko na błękitnym niebie. To są uroki wiatru. Urywa głowę, ale czasem przynosi słońce. A czasem deszcz. Po powrocie ze spaceru, zmęczona i zziębnięta, parzę herbatę w kubku i rozglądam się za czymś słodkim. Już wiem, jabłka w cieście. Szybkie, proste, smaczne. Z powodu braku cukru pudru, podane z lodami i syropem klonowym. Mmmmmmmm, zapraszam do kuchni. Inspiracja.
Składniki:
- 6 niedużych jabłek
- 300 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 200 ml mleka
- 4 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki, poza jabłkami, dokładnie wymieszać, by nie było grudek. Jabłka obrać ze skórki, podzielić na ćwiartki. Każdą ćwiartkę podzielić na trzy części wzdłuż.
Kawałki jabłek delikatnie nabijać na widelec, następnie zatopić w cieście. Ciasto jest dosyć gęste, więc dobrze pokrywa owoce.
Smażyć na głębokim oleju z dwóch stron, do równomiernego zrumienienia.
Dodaj komentarz