Bardzo, bardzo aromatyczne ciasto. Doskonale wyczuwalny jest dodatek wszystkich użytych w nim przypraw: kardamonu, cynamonu i goździków. Cała kuchnia pachnie świątecznie, ni to piernikiem, ni to gotowaną śliwką. Pomimo tego, że nie jestem fanką ani aromatycznych przypraw, ani śliwek, bilans tego ciasta wychodzi zdecydowanie na plus. Placki / paje z owocami to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Inspiracja.
Składniki na ciasto:
- 2 żółtka
- 60 g cukru pudru
- 2 łyżki cukru pudru
- 150 g mąki razowej orkiszowej
- 200 g mąki pszennej
- 0,3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g masła
- 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany
Składniki na nadzienie:
- 0,5 szklanki brązowego cukru
- 1,5 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- skórka otarta z jednej cytryny
- 0,75 łyżeczki mielonego kardamonu
- 0,25 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 3 mielone goździki
- 1 kg śliwek (waga po wypestkowaniu)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Wykonanie:
Żółtka utrzeć dwoma łyżkami cukru pudru na puszystą masę. Dodać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, cukier puder oraz masło pokrojone w kawałki. Wyrobić kruche ciasto, uformować w kulę i schłodzić w lodówce przez pół godziny.
Śliwki podzielić na ćwiartki. W misce wymieszać cukier z wszystkimi przyprawami, obtoczyć w nich dokładnie owoce.
Schłodzone ciasto podzielić na dwie części. Każdą część rozwałkować między dwoma płatami folii spożywczej. Jeden placek wyłożyć na natłuszczoną formę do tarty. Na spód wyłożyć śliwki, przykryć drugim plackiem. Placki powinny się zetknąć na brzegach, w miarę możliwości można je skleić palcami. Przeciąć wierzch ciasta na krzyż, by umożliwić ujście pary z gotujących się owoców.
Ciasto posmarować śmietaną lub żółtkiem, posypać brązowym cukrem i cynamonem.
Piec w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem przez ok 90 minut (do zrumienienia). Gdyby ciasto rumieniło się zbyt szybko, przykryć wierzch folią aluminiową i piec dalej.
Dodaj komentarz