Nie lubię ryb i nienawidzę szpinaku, jednak zdjęcia tej tarty przemówiły do mnie tak bardzo, że postanowiłam spróbować. Pamiętałam również o tym, że ryba morska ma kwasy Omega 3, a szpinak żelazo. Tarta pachnie intensywnie łososiem, ale smakuje całkiem nieźle, o dziwo. Przepis pochodzi z książki C. Bretherton „The pie book”.
Składniki na spód:
- 50 g razowej mąki orkiszowej
- 150 g mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki soli
- 100 g masła
- zimna woda
Składniki na nadzienie:
- 160 g liści młodego szpinaku (szpinak baby)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- pieprz, kurkuma, papryka słodka
- skórka otarta z połowy cytryny
- sok wyciśnięty z 1/3 cytryny
- 1 łyżeczka koperku
- 100 g łososia
- 250 ml słodkiej śmietanki
- 2 jajka
- 1 żółtko
Wykonanie:
Z mąki i masła zagnieść ciasto między palcami, aż utworzy się kruszonka. Dodać soli i zimnej wody – tyle, by zagnieść w miarę elastyczne ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 15 minut. Po tym czasie wyłożyć ciasto na natłuszczoną i wyłożoną papierem do pieczenia formę do tarty o średnicy 23 cm. Spód nakłuć widelcem i wstawić na kwadrans do piekarnika nastawionego na 180 stopni.
W rondelku zagotować wodę z łyżeczką soli. Do gotującej się wody włożyć łososia, gotować przez 10 minut. Rybę podzielić na cząstki, posolić, wymieszać z sokiem z cytryny i koperkiem. Odstawić.
W głębokiej patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy. Czosnek poszatkować, dodać do oliwy. Na rozgrzaną patelnię wysypać baby szpinak, wymieszać z oliwą i przykryć. Dusić pod przykryciem przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Zestawić z ognia.
W misce skłócić jajka i żółtko, dodać śmietankę, pieprz, sól, paprykę słodką i szczyptę kurkumy.
Szpinak wyłożyć na podpieczony spód, następnie wyłożyć łososia. Całość delikatnie zalać masą jajeczno – śmietanową i wstawić do piekarnika.
Piec w temperaturze 180 stopni do zrumienienia, czyli ok 30 minut.
Dodaj komentarz