Ostatnio eksperymentuję z obniżeniem węglowodanów w diecie i zastąpieniu ich tłuszczem. Nie jestem na diecie ketogenicznej, bo jest dla mnie za tłusta, ale uważam, że jej założenia nie są wcale takie złe. Jednym słowem, nikogo nie namawiam, sama nie stosuje, ale od czasu do czasu pojawi się na blogu jakiś przepis na posiłek o obniżonej ilości węglowodanów i podwyższonej wartości tłuszczu. Wracając do dzisiejszego śniadania, naleśniki są przepyszne, dosyć tłuste i niezbyt łatwo odchodzące od patelni, ale warte przygotowania. No i są bezglutenowe. Inspiracja.
Składniki na śniadanie dla dwóch osób:
- 2 dużej jajka
- 100 g startego sera (u mnie mieszanka cheddar, leicester i mozzarella)
- 50 g serka śmietankowego (u mnie almette z ziołami)
- 4 pomidory suszone
- 4 łyżeczki musztardy (u mnie francuska)
Wykonanie:
Do miski dodać jajka i serek śmietankowy, wymieszać je łyżką na jednolitą masę. Patelnię natłuścić i usmażyć na niej cztery cieńkie naleśniki, z obu stron.
Naleśniki wysmarować musztardą, posypać serem i kawałkami pomidorów suszonych. Złożyć i podsmażyć na natłuszczonej patelni do zrumienienia. Z obu stron.
Dodaj komentarz