Chciałam koniecznie spróbować małych ziemniaczanych klusek, które wyglądają jak makaron. Kupiłam paczkę w sklepie i zasięgnęłam porady Jamiego, jak to podać. No nie zostało to moim ulubionym daniem. Cała rodzina zgodnie stwierdziła, że gnocchi nie plasują się wysoko na liście naszych ulubionych obiadów. Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera „One”.
Składniki:
- 2 ząbki czosnku
- 400 g gotowych gnocchi
- 20 g blanszowanych orzechów laskowych
- 100 g młodego szpinaku baby
- oliwa z oliwek
- 20 g potartego sera parmezan
- 1 puszka pomidorków koktajlowych w sosie (400 g)
- 250 g szparagów (ja użyłam młodego brokuła i fasolki szparagowej, bo na szparagi jestem uczulona)
Wykonanie:
Czosnek obrać i posiekać. Na dużej patelni rozgrzać odrobinę oliwy, dodać większość posiekanego czosnku i gnocchi. Smażyć przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu.
W tym czasie do moździerza dodać orzechy laskowe i pozostały czosnek. Utrzeć na gładko. Dodać na patelnię. Dodać świeży szpinak, skropić oliwą. Dodać potarty parmezan, doprawić całość solą i pieprzem.
Na koniec dodać pomidory z puszki, zgniatając je rękami. Do pustej puszki nalać zimnej wody do połowy wysokości i wylać ją na patelnię. Smażyć całość, mieszając od czasu do czasu, do zgęstnienia.
Szparagom odciąć końcówki, włożyć je do smażącego się sosu pomidorowego. Patelnię nakryć pokrywką i całość dusić przez 5 minut. Jeśli zamiast szparagów wybieracie fasolkę i młodego brokuła, zagotujcie garnek wrzącej wody, włożcie do niej warzywa i gotujcie do miękkości.
Podawać oprószone parmezanem.
Dodaj komentarz