Ależ dawno już nie jadłam ciepłego obiadu! A jak na obiad są warzywa z warzywami i sałatką, to dla mnie raj na ziemi. Dzisiejszy posiłek zwraca się już ku wiośnie: kalafior pod sosem beszamelowym, młode ziemniaczki w mundurkach z suszoną pietruszką, sałatka oraz, oczywiście, maślanka do picia. Mmmmm. Kalafior smakuje o wiele lepiej niż wygląda, jest dosyć konkretny w smaku i bardzo syty. Inspiracja.
Składniki:
– 500 g mrożonego kalafiora
– 500 ml mleka
– 100 g masła
– 75 g mąki pszennej
– sól, pieprz, gałka muszkatołowa
– 100 g sera żółtego
Wykonanie:
Kalafior ugotować w osolonej wodzie do stanu tuż przed miękkością. Przełożyć do naczynia żaroodpornego. W rondelku roztopić masło, dodać mąkę i dobrze wymieszać trzepaczką do jajek, by nie porobiły się grudki. Dodać mleko (można po trochę, można w całości), zagotować sos często mieszając, bo łatwo go przypalić. Gotować, aż zgęstnieje (ok. 1 minuty), doprawić solidnie, by nie był mdły, i wylać na kalafiora. Na wierzch zetrzeć żółty ser.
Całość zapiec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni ok. 15 – 20 minut.
Dodaj komentarz