Te babeczki są na jeden gryz, takie drobne słodkie przyjemności. W smaku trochę kwaskowate, choć wyraźnie można wyczuć w nich smak gorzkiej czekolady. Małżonek zachwycony 🙂
Składniki na babeczki:
– 110 g masła
– 8 łyżek cukru
– 110 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżka kakao
– 2 jajka
– 50 ml ajerkoniaku
– 8 łyżek cukru
– 110 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżka kakao
– 2 jajka
– 50 ml ajerkoniaku
– 100 g gorzkiej czekolady
Składniki na krem:
– 3 łyżki serka ricotta
– 3 łyżki jogurtu bałkańskiego
– cukier puder do smaku
Dodatkowo:
– konfitura wiśniowa (u mnie frużelina własnej roboty)
– 12 orzechów laskowych
Wykonanie:
Serek zmiksować z jogurtem, posłodzić według gustu. Wstawić do lodówki.
Wymieszać w jednym naczyniu mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. W drugim naczyniu utrzeć masło z cukrem. Do masła dodawać jajka, cały czas ucierając, dodać ajerkoniak i czekoladę pokrojoną w drobniutką kostkę. Połączyć składniki obu naczyń i wymieszać.
Formę do muffinek porządnie wysmarować masłem lub wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto do papilotek, wyrównać. Na środek każdej babeczki położyć orzech laskowy. Piec w temperaturze 180 stopi do tzw suchego patyczka, czyli ok 20 – 25 minut. Po upieczeniu, formę wyjąć z piekarnika, odczekać 10 minut i wyciągnąć babeczki. Studzić na kratce.
Wystudzonym babeczkom obciąć czubki. Nakładać na babeczki łyżeczkę konfitury wiśniowej, łyżeczkę serka z jogurtem, na wierzch nałożyć obcięty czubek z orzechem laskowym.
Podziel sie z przyjaciolmi.
muszą być pyszne:) na pewno spróbuje
Fajnie wyglądają takie przekładane muffinki:)
Uwielbiam ricottę. Muffiny z nią muszą być przepyszne.
Bardzo smakowite! Świetne połączenie pysznych składników!