Niesamowicie dobra tarta. Kruchy spód (bardzo kruchy, nie dałam rady samego spodu przenieść z formy na paterę), kwaśne wiśnie i słodki, kokosowy krem z serka mascarpone osłodzony białą czekoladą. Mmmm. Piękna i bajecznie smaczna. Królowa słodkich tart. Inspiracja.
Składniki na spód:
– 150 g mąki pszennej
– 2,5 łyżki cukru
– 125 g masła
– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
– 1 łyżka wody
Składniki na nadzienie:
– 500 g sera mascarpone
– 200 g białej czekolady
– 4 łyżki wiórków kokosowych
Dodatkowo:
– słoik kwaśnej konfitury (u mnie frużelina wiśniowa)
– wiórki kokosowe do posypania
Wykonanie:
Zagnieść kruche ciasto z podanych składników, uformować kulę i włożyć do zamrażalnika na 20 minut.
Stopić czekoladę w kąpieli wodnej (czekoladę włożyć do garnka zawieszonego na garnku, w którym gotuje się woda). Ochłodzić.
Wysmarować tłuszczem naczynie do tarty, wyłożyć na nie ciasto i piec w temperaturze 180 stopni do zrumienienia (ok. 15 – 20 minut). Ostudzić tartę.
Serek mascarpone roztrzepać mikserem, stopniowo dodając ochłodzoną czekoladę (po łyżce). Na koniec wmieszać płatki kokosowe.
Na ochłodzony spód wyłożyć konfiturę, na nią krem z mascarpone (starając się, by pozostał biały, a nie w kolorze konfitury). Wierzch udekorować płatkami kokosowymi.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz