Dzisiaj, w związku z nieoczekiwanym nadmiarem czasu wolnego oraz deszczem za oknem, upiekłam dwie tarty. Obie są przepyszne, sama nie wiem, która lepsza – słona czy słodka. Kolorowa tarta ma niesamowicie smakowity wygląd, jest przepyszna, a jej zapach wydobywający się z piekarnika podczas pieczenia powala na kolana. Podana z sałatką polaną sosem vinegrette smakuje tak obłędnie, że nie da się zjeść jednego kawałka. Cudowna. Inspiracja.
Składniki na spód:
– 200 g mąki pszennej
– 1 łyżeczka soli
– 2 żółtka
– 100 g margaryny do pieczenia
– 2 łyżki zimnej wody
Składniki na nadzienie:
– 0,5 brokuła
– 0,5 puszki kukurydzy
– 0,5 puszki czerwonej fasoli
– 0,5 czerwonej cebuli
– 1 kulka sera mozzarella
– 100 g sera feta
– 0,25 papryki (moja była pomarańczowa)
oraz
– 330 g śmietany 18%
– 2 jajka
– 2 białka
– pieprz, papryka słodka
Wykonanie:
Zagnieść mąkę z solą, żółtkami i margaryną. Na koniec dodawać wodę po łyżce. Zagnieść ciasto w kulę i włożyć do lodówki na 30 minut.
Zblanszować brokuła (wrzucić pokrojone w różyczki pół brokuła do gotującej się osolonej wody na 5 minut, potem przepłukać zimną wodą), pokroić ser feta w kostkę, mozzarellę w plastry, paprykę w kostkę, przepłukać kukurydzę i fasolę. Poszatkować drobno cebulę. W misce wymieszać jajka z białkami i śmietaną, doprawić pieprzem i papryką.
Wysmarować tłuszczem formę na tartę, wyłożyć na nią ciasto z zamrażalnika. Gęsto nakłuć spód widelcem. Podpiec w temperaturze 180 stopni przez 15 minut.
Na podpieczony spód wyłożyć brokuły, kukurydzę, paprykę, fasolę, cebulę i ser feta. Tartę zalać śmietanowo – jajeczną masą. Na wierzchu ułożyć plastry mozzarelli.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz