Wciąż wspominając urlop w górach, przypomniał mi się smak kawy pitej na tarasie, zawsze w towarzystwie owocowego deseru własnej roboty lub ciasta kupowanego w wozie z pieczywem. Pewnego dnia kupiliśmy kawałek biszkopta z jagodami, który tak nam zasmakował, że pozostał z nami do końca wakacji. Smak ciasta był tak nieskomplikowany, że udało mi się je odtworzyć w domowych warunkach. Korzystałam z przepisu na biszkopt rzucany Dorotki.
Składniki:
– 5 jajek
– 0,75 szklanki cukru
– 0,75 szklanki mąki pszennej
– 0,25 szklanki skrobi ziemniaczanej
– likier kawowy do nasączenia ciasta
– 300 g jagód
– 375 g śmietanki 30 %
– 250 g serka mascarpone
– 3 łyżki cukru z wanilią
Wykonanie:
Rozdzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier. Cały czas ubijając dodawać powoli żółtka. Zmniejszyć obroty miksera do minimum, aby wmieszać obie mąki. Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, nie natłuszczać. Wyłożyć ciasto do tortownicy. Piec do suchego patyczka w temperaturze 180 stopni, ok. 30 minut. Po upieczeniu, formę z biszkoptem upuścić na podłogę z wysokości 0,5 metra. Pozostawić do ostygnięcia w uchylonym piekarniku.
Całkowicie wystudzony biszkopt oddzielić nożem od formy, ściągnąć papier i pokroić na dwa blaty. Ubić śmietankę z serkiem i cukrem waniliowym na sztywną masę. Nasączyć obydwa blaty biszkoptowe słuszną ilością likieru kawowego. Dolny blat położyć na paterze i wyłożyć na niego 0,4 części masy śmietanowej. Wysypać 100 g jagód. Nałożyć drugi nasączony likierem blat, wyłożyć resztę śmietany i resztę jagód. Schłodzić przez minimum 2 godziny przed podaniem.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz