Nie będę ukrywać, przygotowanie tej tarty to koszmar! Plasterki cukinii odkrajałam obieraczką do warzyw, potem zwijałam w ruloniki i układałam na tarcie. Nie wiem ile ruloników zmieściło się na jednej tarcie. Na pewno kilkadziesiąt, może kilkaset? Robiłam to dwie godziny. A efekt? Wcale nie tak olśniewający, jak powinien być w stosunku do pracy włożonej. Na szczęście tarta jest smaczna :). Inspiracja.
Składniki na spód:
– 200 g mąki (u mnie pół na pół mąka pszenna z żytnią razową)
– 1,5 łyżeczki soli
– 1 jajko
– 90 g margaryny do pieczenia
Składniki na nadzienie:
– 4 nieduże cukinie
oraz:
– 250 g kwaśnej śmietany 18%
– 2 jajka
– sól, pieprz, papryka słodka
Wykonanie:
Zagnieść ciasto z podanych składników. Natłuścić formę do tarty, wyłożyć na nią ciasto. Przykryć papierem do pieczenia, obciążyć i piec 15 minut w temperaturze 180 stopni, a potem jeszcze 5 minut bez obciążenia.
Cukinię kroić wzdłuż w cienkie paski (ja robiłam to obieraczką do warzyw), paski zwijać w ruloniki i układać na podpieczonym spodzie. Roztrzepać jajka ze śmietaną i przyprawami, wylać na tartę.
Piec w temperaturze 180 stopni ok. 35 – 45 minut.
Podziel sie z przyjaciolmi.
piękna!
Wow, świetna.