Najbardziej na świecie tęsknię za polskim chlebem. Takim pszennym, sprężystym, z chrupiącą skórką. Dzięki przepisowi znalezionemu w Internetach, prawie udało mi się ten mój wymarzony chleb upiec w domu. Prawie, bo niestety z mąk chlebowych, miałam jedynie pełnoziarnistą, a marzył mi się jasny wyrób. Niemniej chleb wyszedł przepyszny, a chrupiąca skórka jest idealna. Ten przepis zostanie ze mną na dłużej. Zdecydowanie.
Składniki na dwa małe bochenki lub jeden duży:
- 700 g mąki pszennej chlebowej (typ 750) – ja użyłam 500 g mąki pszennej pełnoziarnistą i 200 g mąki tortowej
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki drożdży instant (lub 20 g świeżych drożdży)
- 130 ml mleka
- 300 ml ciepłej wody
Składniki na pomadę tworzącą chrupiącą skórkę:
- 100 ml ciepłej wody
- 1 czubata łyżeczka mąki
- szczypta soli
Wykonanie:
Składniki na ciasto połączyć ze sobą i wyrobić elastyczne ciasto (wyrabiać ok. 15 minut). Uformować bochenek (lub przekroić na pół i uformować dwa bochenki), położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 1,5 – 2 godziny.
Wymieszać składniki na pomadę. Nagrzać piekarnik do temperatury 230 stopni. Za pomocą silikonowego pędzelka rozprowadzić pomadę na chlebie. Smarować grubo i dokładnie. Bochenek ponacinać po skosie ostrym nożem.
Chleb wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 10 minut w temperaturze 230 stopni. Po tym czasie, zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec przez kolejne 30 – 45 minut do zrumienienia.
Dodaj komentarz