W tym roku nie piekłam setek pierniczków, ciasteczek i biscotti. Postanowiłam upiec jeden duży pierniczek, ozdobić go najładniej jak umiem i dołożyć do kartki z życzeniami świątecznymi. Wybrałam przepis na katarzynki, bo pierniczki z niego wychodzą dosyć puszyste, trzymają kształt, a ciasto nie jest twarde w wałkowaniu. Dodatkowym bonusem jest natychmiastowa miękkość pierniczka po nałożeniu nań ozdób lukrowych. Jeśli zrezygnujecie z ozdabiania i wybierzecie klasyczny kształ katarzynek, zamknijcie pierniczki w metalowej puszce z kawałkiem jabłka. Zmiękną w ciągu kilku dni. Inspiracja.
Składniki na 6 dużych pierniczków (20 cm x 25 cm):
- 200 g miodu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka gorzkiego kakao
- 100 g cukru pudru
- 1 jajko
- 400 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka kwaśnej, gęstej śmietany
Składniki na ozdoby:
- 500 g gotowego lukru plastycznego w kolorze białym
- barwniki spożywcze – u mnie zielony, czerwony, różowy i żółty
- cukrowe ozdoby wg uznania
- woda
- cukier puder
Wykonanie:
Miód podgrzać w garnku, by był ciepły i płynny. Dodać przyprawy i kakao, wymieszać. Dodać cukier puder, wymieszać. Dodać jajko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto, które będzie się kruszyło. Dodać śmietanę, wyciągnać na stolnicę, zagnieść gładkie ciasto, podsypując mąką. Ciasto rozwałkować na grubość 5 – 7 mm, foremką wycinać dowolne kształty.
Wycięte pierniczki przenieść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Jeśli nie planujemy ozdabiać pierniczków, przed włożeniem do piekarnika, należy posmarować je wodą. Jeśli będziemy ozdabiać, wstawiamy pierniczki takie, jakie są.
Piec w temperaturze 180 stopni ok 8 – 12 minut, zależnie od wielkości i grubości pierniczków. Pozostawić na blasze, by stwardniały, następnie przełożyć na kratkę do całkowitego ostygnięcia.
Stolnicę umyć i oprószyć lekko cukrem pudrem. Ukroić gruby plaster lukru plastycznego, zabarwić go podstawowym kolorem (u mnie zielony). Jeśli lukier, po przyjęciu barwnika zacznie robić się zbyt miękki, należy go podsypać cukrem pudrem. Wyrabiać dłońmi, jak ciasto. Gotowy lukier rozwałkować na grubość 1 mm, podsypując cukrem pudrem, niczym mąką podczas wałkowania ciasta. Wyciąć foremką kształty upieczonych wcześniej pierniczkó. W miseczce wymieszać cukier puder z wodą, tworząc niezbyt gęsty lukier. Płyn powinien być wodnisty, ale słodki. Potrzebujemy ok 10 łyżek takiego lukru. Pierniczek posmarować lukrem za pomocą pędzelka. Nałożyć na niego wycięty płat lukru plastycznego. Wygładzić rękami, odłożyć. Powtórzyć z każdym pierniczkiem.
Kawałki białego lukru zabarwić na różne kolory, biały lukier powycinać w pożądane kształty (u mnie kolorowe były bombki, a białe pozostały łańcuchy choinkowe). Żeby przykleić ozdoby do pierniczków, należy posmarować miejsca styku wodą z cukrem pudrem. Ozdoby należy delikatnie docisnąć palcami. Wszelkie gotowe ozdoby cukrowe warto wcisnąć jak najsilniej w warstwę lukru, by po wyschnięciu nie odpadły.
Wesołych Świąt!
Dodaj komentarz