Magdalenki

Nie każdy może upiec swoje imienne ciasteczka. Ja mogłam. I to korzystając z przepisu z 1923 roku! Ciasteczka, a właściwie biszkopciki są urocze, pięknie wyglądają i pachną. Smakują niebiańsko moczone w kawie lub herbacie. Polecam na podwieczorek. Inspiracja.

Składniki na 26 biszkoptów:

  • 8 żółtek
  • 150 g drobnego cukru do wypieków
  • 130 g masła
  • skórka otarta z 1 cytryny i kilka kropel soku z cytryny

Wykonanie:

Masło rozpuścić w rondelku lub mikrofalówce, odstawić do ostygnięcia. Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę, ubijać co najmniej 4 minuty, żeby masa była naprawdę puszysta. Do masy jajeczne przesiać mąkę, wymieszać szpatułką tylko do połączenia składników. Na koniec dodać lekko ciepłe masło oraz skórkę i sok z cytryny. Wymieszać szpatułką.

Ciasto odstawić na 30 minut. W temperaturze pokojowej. Po tym czasie ciasto zmieni konsystencję.

Ciasto przełożyć do natłuszczonych foremek na magdalenki. Nie nakładać do pełna, bo biszkopty lekko urosną.

Piekarnik nagrzać do temp 220 stopni. Wstawić do niego magdalenki i natychmiast zmniejszyć temp do 200 stopni. Piec rzez 5 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę piekarnika do 180 stopni i piec biszkopty do uzyskania złotego koloru, czyli kolejne 4 – 6 minut.

Podziel sie z przyjaciolmi.
error

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o