Małż. wrócił z pracy i stwierdził, że nie będzie jadł obiadu, bo nie jest w ogóle głodny. Tylko rzuci okiem co przygotowałam. No, może spróbuje jednego placka. Ale jak to tylko osiem było? 🙂 Polecam Waszej uwadze ten przepis. Można do tortilli, poza smażonymi brokułami, dodać kurczaka, pomidory suszone, fasolę czerwoną. Co tylko się Wam zamarzy. Tylko nie rezygnujcie z brokuła, bo jest przepyszny. Inspiracja.
Składniki:
- 4 duże placki tortilli pszennej (u mnie wieloziarnista)
- 250 g sera żółtego startego na dużych oczkach tarki (u mnie mieszanka mozzarelli, goudy, cheddara i red leicestera)
- oliwa z oliwek do smażenia (u mnie oliwa z czosnkiem i ziołami)
- 1 brokuł (ok 450 g)
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- sól i pieprz
Wykonanie:
Brokułu pokroić na różyczki i każdą różyczkę pokroić na cztery cieniutkie ćwiartki różyczek. Brokuły muszą być dosyć drobne, żeby się dobrze usmażyły. Czosnek drobno posiekać.
Rozgrzać oliwę na patelni, dodać brokuły. Smażyć na średnim ogniu do zbrązowienia, czyli ok 10 minut. Spróbować, brokuły nie powinny być twarde, ale powinny pozostać chrupiące. Gdyby brokuły się zbrązowiły, ale nie zmiękły, można dodać odrobinę wody i je poddusić pod przykryciem. Do gotowych brokułów dodać bazylię, pieprz, sól oraz czosnek. Smażyć mieszając przez ok 1 minutę. Całość przełożyć na talerz, patelnię zestawić z ognia.
Przygotować quasedillas. Połowę placka tortilli posypać serem, ułożyć na serze brokuły i kolejną warstwę sera, na koniec przykryć drugą połową placka. Tak przygotowane tortille smażyć na suchej patelni z dwóch stron, do zrumienia,
Podawać na ciepło lub na zimno. U mnie z dodatkiem chutney z ango (dla mnie) i pomidorowo – paprykową salsą (dla Małż.).
Dodaj komentarz