Wiem, wiem jak to brzmi. Ale smakuje naprawdę dobrze. Nawet wybredny Małż, wbrew sobie, zjadł trzy burgery na obiad. Do tego frytki z batatów i mamy super posiłek do przygotowania w kwadrans. No może 20 minut. Do 25 max ;). Inspiracja.
Składniki na 6 burgerów:
- 1 dojrzałe awokado
- 2 op. sera halloumi
- 6 bułek hamburgerowych
- limonka
- świeży ananas
- 6 listków sałaty (u mnie zabrakło)
- 1 duży batat (opcjonalnie)
Wykonanie:
Batata obrać ze skórki i pokroić na frytki lub w dużą kostkę. Wyłożyć do naczynia żaroodpornego, skropić oliwą, posypać ulubionymi ziołami, doprawić solą i pieprzem. Wymieszać dłońmi, by przyprawy i zioła pokryły wszystkie kawałki batatów.
Piec w temp 180 stopni do miękkości, czyli ok 20 minut.
Awokado rozetrzeć widelcem na miazgę. Dodać sok z ćwiartki limonki, doprawić solą i pieprzem do smaku. Wymieszać, pastę odłożyć.
Ananasa obrać ze skórki i pokroić w plastry o grubości 1 cm. Ze środka plastrów wydrążyć rdzeń. Potrzebujemy 6 plastrów. Plastry zgrillować w grillu elektrycznym lub na patelni grillowej posmarowanej oliwą.
Obydwa sery halloumi przekroić wzdłuż na trzy części. W ten sposób powstanie 6 plastrów. Plastry zgrillować w grillu elektrycznym lub na patelni grillowej posmarowanej oliwą.
Bułki hamburgerowe przekroić na pół, każdą połówkę podgrzać w tosterze. Nie za długo. Bułka ma być ciepła i lekko chrupka z wierzchu jedynie.
Spodnie części bułki posmarować pastą z awokado. Na awokado nałożyć zgrillowane halloumi, następnie zgrillowany plaster ananasa, liść świeżej sałaty i wierzchnią część bułki. Podawać na ciepło w towarzystwie batatowych frytek.
Dodaj komentarz