Tłusty Czwartek w tym roku był smutny. Zamiast przygotowywania pączków, śledziłam wiadomości z niepokojem w sercu i łzami w gardle. Pewnie nie ja jedna. Dzień później, z bólem głowy od płaczu, trzeba było zużyć kupione wcześniej drożdże. Przepis zapożyczyłam od Ani Starmach i upiekłam 20 przepysznych pączków z marmoladą różaną. Pączki wyszły nie przesłodzone, z wyraźną nutką cytryny. Gorąco polecam Wam ich upieczenie. Mam nadzieję, że okazja ku temu nadarzy się szczęśliwsza.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 40 g świeżych drożdży
- 60 g cukru
- 250 ml mleka
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 50 g roztopionego masła
- 1 cytryna (skórka i sok)
- marmolada różana
Wykonanie:
Roztopić masło i podgrzać mleko. Odłożyć. Przygotować zaczyn. Do miski dodać rozkruszone drożdże z 30 g cukru, 75 g mąki i 250 ml mleka. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut do wyrośnięcia. Zaczyn potroi swoją objętość.
Zaczyn przełożyć do misy miksera. Dodawać stopniowo pozostałe składniki, na koniec wlać masło. W mikserze używać haka do wyrabiania ciasta. Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie w jednym kawałku. Wyjąć z miksera i wyrobić ręcznie, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki. Nie podsypywać mąką.
Ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Powinno podwoić swoją objętość.
Z wyrośniętego ciasta odrywać kawałki o wadze ok 50 g. Warto ważyć je na wadze kuchennej, wtedy wszystkie pączki wyjdą nam jednakowej wielkości. Każdy kawałek ciasta delikatnie spłaszczyć, nałożyć na środek łyżeczkę marnolady, zlepić brzegi, uformować kulę i położyć na blasze łączeniem na spodzie. Tak przygotowane pączki przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia w ciepłe miejsce na 20 minut.
W garnku rozgrzać olej do temperatury 180 stopni. Najlepiej używać termometru cukierniczego i stale monitorować temperaturę oleju. Napuszone pączki wkładać do nagrzanego tłuszczu, smażyć do zrumienienia na jednej stronie, odwrócić i smażyć do zrumienienia po drugiej stronie.
Przygotować lukier z cuku pudru i soku z cytryny. Pączki można posmarować lukrem jak wystygną lub jak są gorące. Można dodatkowo ozdobić posiekaną kandyzowaną skórką pomarańczową, kokosem lub liofilizowanymi malinami.
Pączki najlepiej smakują w dniu smażenia.
Dodaj komentarz