Jesień, moja ukochana pora roku, powoli pojawia się na Wyspach. Drzewa zaczynają żółknąć, liście opadają, świat powoli staje się coraz bardziej pomarańczowy. Uwielbiam! Czas na wypieki ze śliwkami, czyli ukochanymi owocami mojej Mamy. Dodatek orzechów włoskich do kruszonki powoduje, że nasze ciasto jest mega smaczne i aromatyczne. Bardzo polecam. Inspiracja.
Składniki na kruszonkę:
- 100 g mąki pszennej
- 90 g cukru trzcinowego
- 60 g orzechów włoskich
- 85 g masła
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczka gałki muszkatołowej
Składniki na ciasto:
- 115 g masła
- 120 g cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 180 g mąki pszennej
- 1 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 350 g śliwek węgierek
Wykonanie:
Do misy malaksera dodać masło pokrojone w kostkę, cukier, mąkę, orzechy i przyprawy. Zblendować do poziomiu powstania kruszonki. Odstawić.
W misie miksera utrzeć masło i cukier na puszystą masę. Dodać jajka i wanilię, wciąż ucierając. Na koniec dosypać mąkę z proszkiem do pieczenia, zmiksować krótko, do połączenia składników.
Tortownicę o średnicy 23 cm natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno). Do tortownicy przełożyć ciasto, wyrownać. Na cieście ciasno poukładać połówki śliwek, przecięciem do góry. Posypać grubą warstwą kruszonki.
Piec w temp 180 do suchego patyczka, czyli ok 45 minut.
