Bardzo udane ciasteczka. Długo zachowują świeżość. Smakują zaskakująco, na zewnątrz chrupka warstwa kukurydziana, w środku wilgotna warstwa migdałowo – kokosowa. Smakowały każdemu, kto ich spróbował. Z przepisu wychodzi ogromna liczba ciastek. Inspiracja.
Składniki na 30 – 40 ciasteczek:
- 130 g masła
- 100 g brązowego cukru
- 60 g białego cukru
- 2 jajka
- 0,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 łyżki rodzynek
- 60 g wiórków kokosowych
- 40 g mielonych migdałów
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 250 g mąki pszennej
- 90 g płatków kukurydzianych
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrami na puszystą masę, wciąż ucierając dodawać jajka. Dodać wanilię, zmiksować. Mąkę wymieszać z sodą, dodać do masy maślanej. Zmiksować. Dodać migdały, kokos i rodzynki. Wymieszać łyżką lub rękoma.
Płatki kukurydziane pokruszyć na drobne kawałki (najłatwiej przełożyć płatki do woreczka i pokruszyć wałkiem do ciasta).
Z masy ciasteczkowej uformować kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą z nich obtoczyć w pokruszonych płatkach (mnie wychodziły płaskie kotleciki zamiast kulek). Ciasto bardzo się lepi, można nabierać je łyżką. Ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 stopni do zrumienienia, czyli ok. 20 minut.
Dodaj komentarz