– 200 g boczku wędzonego
– 200 g kiełbasy (u mnie podwawelska)
– 2 cebule
– 2 łyżeczki musztardy
– 2 kiszone ogórki
Całość należy zacząć od przygotowania farszu. Boczek, kiełbasę i ogórki pokroić na cienkie paseczki, a cebulę w piórka. Całość wymieszać ze sobą i związać musztardą.Mięso pokroić w poprzek włókna na cienkie płaty (ok. 1 cm grubości). Każdy plaster położyć na folii spożywczej, drugą folią przykryć i tak przygotowane mięso rozbić dokładnie tłuczkiem na cieniutki płat (dokładnie rozbić przy brzegach, będzie się łatwiej się zawijało w roladę).
Na środek każdego plastra mięsa nałożyć łyżkę farszu, zawinąć całość jak sajgonkę. Dokładnie owinąć mięso, żeby farsz nie wyciekł w trakcie pieczenia. Całość zwinąć ciasno nitką.
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Rolady zrumienić, obrócić, podlać gorącą wodą i dusić pod przykryciem ok. 2 godzin. Co 20 minut podlewać wrzątkiem (jeśli zachodzi taka potrzeba), żeby się nie przypaliły (należy uważać, bo lubią się przypalić). Gdy mięso będzie już gotowe (miękkość całości można sprawdzić wbijając weń widelec), rolady należy wyciągnąć na deskę do krojenia, zostawić na 5 minut, by trochę ostygły i ściągnąć z nich nitkę, którą obwiązywaliśmy je surowe.
Na patelni został sos, który jest bardzo specyficznym sosem, bo poza tłuszczem z mięsa ma też aromat wszystkich składników farszu, a wiec i ogórków i cebuli i musztardy. Przygotować 0,5 szklanki zimnej wody, odlać z niej połowę. W 0,25 szklanki rozpuścić 1 łyżkę mąki pszennej. Całość wlać do pozostałej wody, wymieszać, a potem zawiązać sos, czyli wlewać cienkim strumykiem wodę z mąką do gotującego się sosu z rolad. Całość jeszcze raz zagotować. Można doprawić pieprzem i maggi.
Dodaj komentarz