Wiosna za pasem, serce już się wyrywa do pierwszych promieni słonecznych, niestety rzęsisty deszcz gasi mój zapał. Patrzę w zapłakane okno i marzę o wiosennym spacerze po parku. Otwieram zamrażalnik i wyjmuję z niego zamrożoną zeszłej jesieni dynię. Do tego kilka mrożonych malin i kwaśne jabłko. Garść rodzynek, dwie łyżki cukru demerara. Kruszonka też będzie pierwszego gatunku, mieszam migdały, sezam, płatki owsiane. Wszystko zalewam pachnącym masłem. Nie dam się dżdżu paskudny!

Składniki na porcję owoców dla trzech osób:

• 140 g jabłka pokrojonego w kostkę (waga bez skórki i ogryzka)
• 140 g dynii pokrojonej w kostkę (waga bez skórki i miąższu)
• 100 g malin
• 50 g rodzynek
• 50 g cukru trzcinowego

Składniki na kruszonkę:

• 50 g mielonych migdałów
• 50 g płatków owsianych
• 20 g ziaren sezamu
• 50 g cukru trzcinowego
• 60 g mąki pszennej
• 70 g masła

Wykonanie:

Składniki na owoce wymieszać i wyłożyć do naczynia żaroodpornego (u mnie trzech osobnych foremek). Jeśli używamy mrożonych owoców, nie rozmrażać ich uprzedmnio. Składniki na kruszonkę wymieszać, dodać stopione masło, wymieszać widcelcem. Kruszonkę wyłożyć na owoce.

Piec w temperaturze 180 stopni przez 45 minut.

Podziel sie z przyjaciolmi.