Dawno już nie piekłam ciasteczek, a dzisiaj naszła mnie ochota na ulubione małe conieco. Przepis na herbatniki z palonym masłem czekał w wirtualnej szufladzie już ponad rok i dzisiaj w końcu nadszedł jego czas. Warto było czekać. Herbatniki smakują oszałamiająco w towarzystwie gorzkiej czarnej herbaty. A jak pachną!
Składniki na 26 herbatników:
- 125 g masła klarowanego
- 140 g mąki pszennej
- 50 g drobnego cukru trzcinowego
- 1 żółtko
Wykonanie:
Masło rozpuścić w garnuszku na wolnym ogniu. Odrobinę zwiększyć temperaturę, aż masło zacznie bąbelkować, zmieniać kolor na jasnobrązowy i intensywnie pachnieć (podobno orzechami). Palone masło przelać do miseczki, pozostawić do ostygnięcia, następnie schłodzić w lodówce, aż całkowicie stężeje.
Twarde masło dodać do misy miksera razem z mąką, szczyptą soli i cukrem. Zmiksować aż powstanie kruszonka, dodać żółtko. Jeszcze raz zmiksować. Kruszonkę wysypać na stolnicę i rękami wyrobić na gładkie ciasto. Można dodać łyżkę zimnej wody. Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez godzinę.
Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość ok. 2 mm. Wykrawać foremką ciasteczka, układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Można układać bardzo blisko, ciasteczka zachowują kształt. Każde ciasto posmarować żółtkiem i posypać cukrem trzcinowym.
Piec w temperaturze 180 stopni do zbrązowienia, czyli ok. 12 minut.
Dodaj komentarz