Dwa lata czekałam na moją Przyjaciółkę. Długie 24 miesiące. W końcu przyjechała. Wielbicielka drożdżowych wypieków. W zamrażarce czekały na nią zamrożone drożdżówki z jagodami, z pomarańczą, z żurawiną, ale pierwszego dnia z przyjemnością zakasałam rękawy i upiekłam świeże ciasto z dynią i cynamonem. Bo pierwszego dnia tylko rozmawiałyśmy. I opowiadałyśmy. I delektowałyśmy się swoim towarzystwem. I ciastem. Potem zaczęły się wycieczki, zwiedzanie, treningi z psami, jedzenie na mieście, puby. Ale tego pierwszego dnia piłyśmy herbatę, siedziałyśmy zagrzebane w miękkim kocu, otulone zapachem świeżo upieczonego ciasta. Dodatek dyni sprawił, że lekki drożdżowy wypiek stał się wilgotny, bardziej konkretny i syty. Aromat cynamonu delikatnie przypominał o jesieni. Inspiracja.
Składniki na ciasto:
- 450 g mąki pszennej
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 180 g puree z dyni (można je przygotować w mikrofalówce)
- 30 g świeżych drożdży
- 80 ml mleka (u mnie owsiane)
- 30 ml wody
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju
- 0,5 łyżeczki cynamonu
Składniki na nadzienie:
- 50 g roztopionego masła
- 100 g cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki cynamonu
Wykonanie:
180 g dyni obrać ze skóry i pokroić w kawałki. Dodać dynię z wodą do naczynia żaroodpornego, szczelnie przykryć i wstawić do mikrofalówki na ok 20 minut. Po tym czasie, należy sprawdzić czy dynia odpowiednio zmiękła, jeśli nie – wraca do mikrofalówki na kolejne 5 – 10 minut. Na koniec dynię zmiksować (ja ją potraktowałam widelcem jedynie) i odstawić do ostudzenia.
Drożdże rozkruszyć w ciepłym (nie gorącym) mleku, dodać łyżkę cukru i dwie łyżki mąki pszennej. Całość wymieszać, przykryć i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia.
W misce połączyć wszystkie składniki, nie zapominając o dyni, na koniec dodać wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Całość wyrobić rękami. Ciasto klei się do dłoni, ale nie należy dodawać więcej mąki na tym etapie. Ciasto zostawić w misce, którą należy przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Powinno to zająć ok. 60 minut.
Wyrośnięte ciasto, krótko wyrobić, podsypując lekko mąką. Ciasto rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Stopić masło, cukier wymieszać z cynamonem. Rozwałkowany placek wysmarować masłem i posypać cynamonowym cukrem. Ciasto zwinąć w wałek, który należy przeciąć wzdłuż, pozostawiając jedną końcówkę nieprzeciętą. Obydwa końce odwrócić przecięciem do góry i zawijać jeden o drugi, jak warkocz, zwijając jednocześnie w wieniec. Końcówki zawinąć pod siebie. Wieniec posmarować pozostałym masłem i posypać resztą cynamonowego cukru. Odstawić do napuszenia na 20 minut.
Piec w temp 180 stopni przez ok 30 minut.
Dodaj komentarz