Ponieważ nie bardzo mogę nas ochronić przed zarażeniem szalejącym koronawirusem COVID-19, postawiłam na wzmacnianie odporności swojej rodziny. Głęboko wierzę, że najważniejsza jest różnorodność i tak karmię nas i nasze psy. Z każdego warzywa, owocu czy mięsa wchłaniamy potrzebne nam minerały i witaminy. Im więcej różnych rodzajów pokarmu, tym większa szansa na zatankowanie organizmu w składniki odżywcze do poziomu 100%. A zdrowy organizm, to silny organizm. I tej wersji się trzymam. Przepis pochodzi z książki „5 ingredients” Jamiego Olivera. Sałatka jest zaskakująco syta, z podanych składników wychodzi porcja na obiad dla trzech dorosłych osób.

Składniki:

• 2 duże bataty (ok. 600 g)
• 250 g pomidorków koktajlowych (albo zwykłych pomidorów)
• cebulka zielona (4 gałązki)
• oliwa z oliwek
• kila kropel cytryny
• sól, pieprz
• 50 g rukoli
• 40 g sera feta
• orzeszki piniowe lub pestki z dyni (opcjonalnie)

Wykonanie:

Bataty obrać ze skórki, pokroić w grubą kostkę i rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp 180 stopni do miękkości (ok 25 minut).

Pomidory pokroić w kawałki, zieloną cebulkę posiekać, całość przełożyć do miski. Dodać łyżkę stołową oliwy, sok z cytryny, sól i pieprz. Wymieszać.

Przygotować trzy duże talerze. Na talerze rozłożyć kawałki batatów, posypać garścią rukoli, na wierzch wyłożyć sałatkę z pomidorów. Na koniec rozkruszyć ser feta i posypać nim sałatkę. Każdy talerz skropić łyżeczką oliwy z oliwek.

Podziel sie z przyjaciolmi.