Pomarańczowe ciasto z lawendą

Do tego ciasta miałam trzy podejścia. Za pierwszym razem, upiekłam je w głębokiej formie na babkę i połowa ciasta okazała się być surowa po ostygnięciu. Musiałam wyrzucić. Dzień później nie miałam pomarańczy, więc dałam mandarynkę, ale była mała i postanowiłam pokroić ją wraz ze skórką. Nie należy tego robić niestety. Ciasto wyszło tak gorzkie, że nie dało się go zjeść. Musiałam wyrzucić. Podejście trzecie – udane. I tu moje rozczarowanie. Ciasto mnie nie zachwyciło. Wilgotne, lekko gumowe, choć intensywnie pomarańczowe. Chciałam na drugi dzień spróbować czy całkowicie ostygnięte smakuje lepiej, niestety nie było mi dane. Po cieście nie został nawet okruszek, a Mama i Małż. nie mogą się go nachwalić. Cóż, de gustibus est non disputandum. Inspiracja.

Składniki:
– 1 szklanka mąki pszennej
– 1 szklanka mąki ziemniaczanej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 125 g masła
– 1 szklanka brązowego cukru
– 4 jajka
– 1 duża pomarańcza
– 1 mandarynka do dekoracji (opcjonalnie)
– 2 łyżeczki suszonych kwiatów lawendy

Wykonanie:

Sparzyć wrzątkiem pomarańczę, wytrzeć ręcznikiem i zetrzeć na drobnych oczkach tarki. Skórkę odłożyć. Przekroić pomarańczę na pół i wycisnąć z niej sok do szklanki. Odstawić. Utrzeć masło z cukrem, dodać jajka i zmiksować na pianę. Dodać sok i skórkę pomarańczową, zmiksować. W osobnym naczyniu wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia i lawendą. Połączyć mokre składniki z suchymi, zmiksować. Przełożyć ciasto do wysmarowanej tłuszczem formy (proponuję niską kwadratową foremkę, ewentualnie keksówkę). Mandarynkę pokroić w cienkie plastry i udekorować nią ciasto.

Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok 45 – 60 minut.

 p2
Podziel sie z przyjaciolmi.
error

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o
Droczilka
Gość

Bardzo intrygujący jest ten dodatek lawendy….:-)

gin
Gość

Każdy lubi co innego 🙂 Wygląda bardzo apetycznie 🙂