Bardzo smaczna, orzeźwiająca babka, którą koniecznie trzeba podawać z limonkowym lukrem. Podkreśla smak i czyni z niej ciasto, obok którego po prostu nie da się przejść obojętnie. Wbrew moim zasadom, mam przeczucie, że z tego przepisu skorzystam jeszcze nie raz, chociaż następnym razem zmniejszę ilość masła. Ponieważ część osób, które miały delektować się smakiem limonkowej babki, nie cierpi rodzynek, ozdobiłam nimi jedynie 2/3 ciasta. Jeśli Wy rodzynki lubicie, możecie nimi ozdobić całe ciasto lub po prostu dodać je do środka. Inspiracja.
Składniki na ciasto:
– 250 g masła (następnym razem dam 200 g)
– 1 szklanka cukru
– 4 jajka
– 300 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– skórka otarta z 4 limonek
– sok wyciśnięty z 3 limonek
– garść rodzynek
Składniki na lukier:
– sok wyciśnięty z 0,5 limonki
– cukier puder
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem. Dodać jajka, zmiksować na gładką masę. Dodać sok i skórkę z limonek, zmiksować. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i rodzynki (fakultatywnie), zmiksować jedynie do połączenia składników. Przełożyć masę do formy keksówki, natłuszczonej i posypanej bułką tartą.
Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka, czyli ok. 60 minut.
Wycisnąć sok z limonki, wymieszać z cukrem pudrem i nałożyć na jeszcze ciepłą babkę. Całość ostudzić.
Pycha, nabrałam ochoty na kawałeczek 🙂
Mmm, musiała pięknie pachnieć 🙂