Bardzo, bardzo słodka, intensywnie migdałowa, z wyraźną nutką kardamonu, lekko marcepanowa tarta. Smaczna, piękna, pachnąca. Kolejny czarny koń ze stajni Moich Wypieków.
Składniki na ciasto:
– 110 g masła
– 90 g cukru
– 250 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– szczypta soli
– 75 ml śmietany kremówki
– 1 żółtko (białko zostawić do nadzienia)
Składniki na nadzienie:
– 2 białka (żółtko zostawić do glazury)
– 50 g masła
– 180 g cukru
– 200 g zmielonych migdałów
– 1 łyżeczka mielonego kardamonu
– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
– szczypta soli
Wykonanie:
Zagnieść składniki na ciasto kruche. Podzielić na dwie części (0,75 i 0,25). Uformować dwie kulki, spłaszczyć je na placki i wstawić do lodówki na 20 minut.
Roztopić masło. Ubić białka. W misce wymieszać cukier z migdałami, kardamonem, solą i wanilią. Dodać masło, wymieszać. Dodać ubite białka, wymieszać i odstawić na 15 minut.
Formę do tarty natłuścić i wyłożyć większą częścią ciasta. Na ciasto wyłożyć migdałowe nadzienie (najłatwiej rozprowadzić je odwróconą łyżką zmoczoną zimną wodą). Mniejszą część ciasta rozwałkować i wyciąć z niego paski o szerokości ok 1,5 cm. Paski ciasta ułożyć w kratkę na nadzieniu migdałowym. Całą tartę wysmarować pozostałym żółtkiem.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz
A u mnie już niedługo rusza akcji Kuchnia Skandynawska (będzie na pewno na Durszlaku), zapraszam
Ciekawe to ciasto, tylko się trochę boję, że jednak za słodkie
Nie będę ukrywać, tarta jest bardzo słodka. Dla wielbicieli marcepanu – pozycja obowiązkowa